5.07.2013

Love Me Green: Organiczny releksujący olejek do masażu

Dziś pora na jednego z moich czerwcowych ulubieńców. Przyszedł do mnie w paczce od Love Me Green i z całej paczki to właśnie on najmocniej podbił moje serce. Mowa o Organicznym relaksującym olejku do masażu. Zapraszam Was na niezwykle pachnącą recenzję :)

Love Me Green: Organiczny releksujący olejek do masażu




Opakowanie: Prosta, mała i poręczna plastikowa butelka. Dobre dozuje, olejku nie wylewa się ani za dużo, ani za mało.

Zapach: Olejek ma tę samą nutę zapachową, co szampon i krem do rąk - kwiatów frangipani - jednak w przypadku olejku jest ona, moim zdaniem, najładniejsza. Ciepła, otulająca, bardzo przyjemna.

Skład: SESAMUM INDICUM (SESAME) SEED OIL, PRUNUS ARMENIACA (APRICOT) KERNEL OIL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, OLUS (VEGETABLE) OIL, HEXYLDECYL LAURATE, HEXYLDECANOL, SQUALANE, PARFUM (FRAGRANCE), ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, TOCOPHEROL, GLYCINE SOJA (SOYBEAN) OIL, PLUMERIA ALBA FLOWER EXTRACT

Działanie: Pokochałam ten olejek za jego uniwersalność - świetnie sprawdza się bowiem nie tylko do masażu, ale także do zwykłego natłuszczania ciała, skóry twarzy, nawilżania rąk czy olejowania włosów. Skóra po jego użyciu jest miękka i nawilżona, a włosy lśniące i zadbane. Wchłania się przyzwoicie - ani nie za szybko, ani nie za wolno. Wystarczająco, żeby zrobić masaż, ale nie jest na tyle tłusty, żeby nie można było położyć się spać ;) Do tego rewelacyjny zapach, który uprzyjemnia aplikację i dość długo utrzymuje się na skórze - nigdy nie miałam tak ładnie pachnącego olejku i może stąd mój zachwyt :) Lubię nawet czasem rozetrzeć kroplę olejku na nadgarstkach i rozkoszować się samym tym zapachem - jest śliczny!

Cena: 69,90zł/100 ml

Ocena: +5/6 - mały minus za cenę, bo jest ona dość wysoka jak na 100 ml olejku bez certyfikatu



Koniecznie napiszcie, jakich olejków Wy używacie i co możecie polecić :)

21 komentarzy:

  1. no aż chciałabym go powąchać....:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja go oddałam koleżance :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przyznam się bez bicia... nie mam olejku!

    OdpowiedzUsuń
  4. oo nieee... olejki do masazu to nie dla mnie zabawki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kosmetyki love me green podbijają moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja bym go stosowała na włosy :D ale szkoda ze cena taka wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Skład bardzo dobry, ale mimo to nie wydałabym nie niego tyle pieniędzy. Jeśli pięknie pachnie, to masaż po prostu musi być przyjemnością! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam i raczej nie wypróbuję mimo dobrej recenzji,niestety cena nie na mój portfel :(

    OdpowiedzUsuń
  9. cena mnie wystarczającą odstraszyła

    OdpowiedzUsuń
  10. Musi być świetny, ja obecnie mam olejek do masażu z The Secret Soap Store, też całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Strasznie mnie kusi Love me Green... Szkoda tylko, że ich produkty są tak drogie;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach...cena jest powalająca:/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mogę się do niego jakoś zabrać ale widzę że warto:)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow... wygląda obłędnie... z chęcią bym go wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  15. Tylko trochę drogi, za 100 ml...

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mam olejku, ale ta cena... boli mnie dość mocno ;]

    OdpowiedzUsuń
  17. Przydałby mi się taki olejek ;) Szkoda tylko, ze wszystkie te produkty są takie drogie ;/

    OdpowiedzUsuń
  18. ja uwielbiam oleje khadi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Potrzebujesz o coś zapytać - śmiało, chętnie odpowiem :)