14.12.2013

Masło shea z Fitomed + DIY Glinkowa pasta do mycia twarzy z dodatkiem masła shea

Cześć Dziewczyny!

Dzisiaj opowiem Wam trochę o maśle shea, które stosuję w swojej pielęgnacji już od kilku miesięcy, a także zdradzę Wam przepis na genialną glinkową pastę z masłem shea do mycia twarzy, którą możemy samodzielnie i prosto wykonać w domu :) No to zaczynamy:



Masło shea, znane także jako masło karite, wytłaczane jest z orzechów drzewa masłosza. Posiada szereg cennych składników pozytywnie oddziałowywujących na skórę  m.in. kwasy tłuszczowe (oleinowy, stearynowy, palmitynowy i linolenowy) i fitosterole (kamesterol, stigmasterol, beta-sitosterol, alfa-spinosterol). W maśle shea znajdziemy także kwas cynamonowy, który działa antybakteryjnie oraz chroni skórę przed promieniowaniem UV.

Masło karite polecane jest do każdego rodzaju skóry. Szczególnie korzystnie działa na skórę suchą i słabo nawilżoną, łuszczącą się, pękającą i spierzchniętą. Dzięki temu, że nie jest komedogenne, działa łagodząco i kojąco także na cerę trądzikową i tłustą. Masło goi drobne ranki i pęknięcia naskórka, łagodzi zaczerwienienia i oparzenia, w tym posłoneczne.



Masło, które posiadam, pochodzi z Fitomed-u. Dostajemy je zamknięte w plastikowym słoiczku, widać, że jest cięte z bloku.
Masło ma postać gęstej, twardawej, białawej pasty, która topi się pod wpływem ciepła. Wystarczy przez chwilę potrzymać kawałeczek masła w palcach i już masełko zamienia się w olejek. Masło jest bezwonne, nie ma także żadnego smaku.

Sięgam po nie w ciągu dnia wielokrotnie, kiedy chcę natłuścić spierzchnięte usta albo odżywić zmęczoną i suchą skórę rąk. Zawsze odrobinę wcieram także w skórki wokół paznokci. Cienką warstwą nawilżam również łokcie i na noc stopy. Masło błyskawicznie wygładza i odżywia, pozostawiając na skórze delikatną, tłustawą warstewkę, która wcale nie jest uciążliwa.

Kosztuje raptem 10 zł za 50 g, a jest naprawdę wyjątkowo wydajne. Można je kupić poprzez stronę Fitomedu KLIK.


Masło shea, jak każdy surowiec kosmetyczny, świetnie sprawdzi się do produkcji własnych kosmetyków. Genialnie sprawdza się np. w balsamach do ciała i kremach, jednak tym razem postanowiłam zrobić z niego coś co uwielbiam najbardziej, czyli myjadło do twarzy :) Do tego eksperymentu zainspirowała mnie Ada z bloga LiliNaturalna (KLIK), której bloga uwielbiam i serdecznie Wam polecam. Polecam Wam także tę glinkową pastę; odkąd ją zrobiłam, wszystkie moje myjadła do twarzy zeszły na dalszy plan, nawet ukochany olejek myjący z BU, którego używałam od lat :)



Glinkowa pasta do mycia twarzy z dodatkiem masła shea


Do produkcji swojej pasty użyłam:
  • 3 łyżki masła shea z Fitomed
  • 3 łyżki mydła kokosowego z Mydlarni Tuli
  • 3 łyżki glinki ghassoul
  • 1 łyżeczkę miodu
  • 6 kropelek olejku herbacianego (więcej o olejku pisałam Wam TUTAJ)

Sposób przygotowania jest następujący:
Mydełko ścieramy na tarce i wraz z masłem shea przekładamy do porcelanowej miseczki. Rozpuszczamy w kąpieli wodnej, kiedy oba składniki rozpuszczą się i połączą, wsypujemy glinkę i dokładnie mieszamy aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Kiedy poczujemy, że pasta gęstnieje, dodajemy miód, olejek herbaciany i ponownie wszystko dokładnie mieszamy.
Gotową pastę przekładamy do czystego pojemniczka i zakręcamy. Jak używać? Bardzo prosto - bezpośrednio przed użyciem wydłubujemy kawałek pasty i mieszamy na ręce razem z małą ilością wody albo bezpośrednio rozcieramy na na wilgotnej skórze twarzy, myjemy skórę, a następnie spłukujemy.


Pasta doskonale oczyszcza, a jednocześnie nie przesusza skóry, delikatnie ją wręcz nawilża. Skóra po myciu jest niesamowicie przyjemnie wygładzona i miękka, wygląda jak w HD :) Dodatek masła shea sprawia, że skóra nie jest ściągnięta i nie woła o krem. Naprawdę polubiłam tę pastę i dłuuugo się z nią nie rozstanę. Gwarantuję Wam również, że myjadełka z tak delikatnym składem i tak dobrym działaniem, nie znajdziecie w żadnej drogerii :)

Wypróbujcie koniecznie! :) 




Znacie masło shea? Jak najczęściej je wykorzystujecie? :)

30 komentarzy:

  1. mam masło shea (akurat z ZSK ;) ) i używam go głównie do włosów i wcieram w paznokcie. Nie pomyślałam, żeby go użyć do twarzy.
    Przepis na pastę bardzo fajny, chętnię zrobię coś podobnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno wypróbuję ten przepis na pastę:)
    Używam aktualnie masła Shea pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, o tym nie pomyślałam :) wypróbuję!

      Usuń
  3. Myślę, że i ja też kiedyś coś podobnego wypróbuję;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam masło shea, który niestety śmierdzi niesamowicie. Jednak spróbuję stworzyć taka pastę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurczę, nie wiedziałam, że masło shea może śmierdzieć. Może coś z nim nie tak?

      Usuń
  5. Koniecznie muszę pomyśleć nad wypróbowaniem podobnego cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  6. super, że sama je zrobiłąś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam pomysły Ady, więc musiałam spróbować :)

      Usuń
  7. pasta jest bardzo ciekawa i pewnie za jakiś czas jak będę w posiadaniu wszystkich tych składników skuszę się na jej wykonanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście składniki na pastę są łatwo dostępne :)

      Usuń
  8. Fajny pomysł, muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię masło shea, używam ago teraz do rąk zamiast kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kilka rodzajów masla shea i byłam zadowolona :) Z begiem czasu mi się znudziło :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, tak to już jest z kosmetykami i nami, babami :D

      Usuń
  11. Ciekawy ten przepis na myjadło do twarzy - zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. och, uwielbiam takie "przepisy". Z pewnością taką lub podobną pastę sporządzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masło shea najczęściej aplikuję na twarz. Świetnie nawilża, jednocześnie nie zaostrza trądziku, z którym walczę. Gdy mam przesuszone dłonie, często sięgam masło karite. Zauważyłam, że stosunkowo szybko przynosi ulgę spierzchniętej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam masło shea, chętnie po niego sięgam zwłaszcza w porze jesienno-zimowej.

    OdpowiedzUsuń
  15. sacha mcaskey cribbs Catharina doughboy bassoon kargen laborteaux bielima
    Jeux d'amour

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię używać masła shea na włosy oraz na ciało na problematyczne suche miejsca działa rewelacyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepis naprawdę wydaje się bardzo ciekawy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Potrzebujesz o coś zapytać - śmiało, chętnie odpowiem :)