15.11.2014

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan

Tymi pigmentami od dawna kusi na swoim blogu Arsenic. Jakoś mi jednak nigdy nie było po drodze z ich zamówieniem. W końcu jednak przy okazji zamawiania podkładu na Kolorówce, do koszyka dorzuciłam parę innych rzeczy, w tym także te 4 pigmenty.

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan

Perłowe pigmenty, czyli kolorowe miki, mają szerokie zastosowanie w kosmetyce kolorowej: można przygotować z nim róże, pomadki, linery, cienie, rozświetlacze, bronzery czy pudry. Kolorówka ma ich ogromny wybór, ja skusiłam się na próbę na cztery w dość neutralnych kolorach. Ponieważ nie zawierają dodatków sztucznych pigmentów, doskonale sprawdzą się jako naturalne cienie do powiek i tak też właśnie w większości planuję je zużyć.

Miki otrzymujemy w woreczkach strunowych, na stronie można dokupić także pojemniczki do ich przechowywania. Ja dokupiłam zwykłe 5 ml przezroczyste słoiczki. Za niecałe 6 zł otrzymujemy 5 ml próbkę pigmentu, który stosowany jako cień do powiek, posłuży nam na dłuuuugi czas.

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale TanPerlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan


Odcienie, które wybrałam to:

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan



Whisper of Angels

[INCI: Mica (CI 77019), Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxide (CI 77491),Magnesium Myristate]
Z części tej miki zrobiłam rozświetlacz, o którym też opowiem niebawem, część wykorzystuję jako cień właśnie. To jasny, świetlisty kolor, utrzymany raczej w chłodnej, srebrzystej tonacji. Fajny do codziennego stosowania, bardzo ładnie rozświetla każdy makijaż.

(źródło: http://www.kolorowka.com/pl/p/Whisper-of-Angels/328)

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan



Apricot

[INCI: Mica (CI 77019), Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxide (CI 77491),Carmine (CI 75470)]
Chyba największe zaskoczenie, bo na zdjęciu podglądowym na stronie kolor ten dość mocno różni się od tego, co widać na moich zdjęciach. Nie zmienia to jednak faktu, że w tym odcieniu absolutnie się zakochałam :) To piękna morela, z pomarańczowo-złocisto-różowymi refleksami, ciepła, niespotykana, naprawdę urzekająca. Ma dobrą pigmentację i fajnie kryje. I w każdym świetle wygląda inaczej - raz na łososiowy, raz na różowy, raz na złoty, a raz jak pomarańcz :)

(źródło: http://www.kolorowka.com/pl/p/Apricot/388)

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan


Oriental Beige 

[INCI: Mica (CI 77019), Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxide (CI 77491)]
Tu również spora różnica pomiędzy tym, co widzimy na zdjęciu podglądowym na stronie, tam jest zdecydowanie beżowy, jasny i dość chłodny, coś a la podkład czy puder do twarzy. W rzeczywistości jest bardziej rudawy, cieplejszy. Ma bardziej "kremową" konsystencję niż pozostałe trzy pigmenty, wręcz satynową, jest również pozbawiony drobinek, to praktycznie jednolita, bardzo ładna, świetlista, beżowa rudość.

(źródło: http://www.kolorowka.com/pl/p/Oriental-Beige/374)

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan


Pale Tan  

[INCI: Mica (CI 77019), Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxide (CI 77491),Tin Oxide (CI 77861)]
Znów zupełnie inny odcień niż widoczny na zdjęciu na kolorówce. Tam wpada wręcz w chłodną szarawą zieleń, u mnie zdecydowanie bliżej mi odcieniom brązowawym. Wiązałam z nim duże nadzieje, bo od dawna szukam takiego chłodnego, oliwkowego beżu, niestety, nie do końca jestem z niego zadowolona. Cień ma najsłabszą pigmentację i krycie spośród tej czwórki, właściwie pozostawia na skórze tylko delikatną poświatę i nic więcej. Cóż, wymarzonej chłodnej oliwki muszę szukać dalej, a Pale Tan też jakoś wykorzystam w codziennym makijażu.

(źródło: http://www.kolorowka.com/pl/p/Pale-Tan/384)

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan


Jeśli zaś chodzi o same pigmenty i to, jak sprawdzają się one w makijażu oczu, to zdecydowanie jestem zadowolona. Cienie nie pylą się, nie gubią złotych drobinek po całej twarzy, zresztą przy tak ogromnej świetlistości i perłowości, jaką w sobie skrywają, muszę przyznać, że tych drobinek nie jest w nich wcale tak dużo. One po prostu mają taką złocisto-srebrzystą formułę :) Pod względem trwałości także nie mam im nic do zarzucenia, z bazą wytrzymują cały dzień w nienaruszonym stanie.


Tym, co najbardziej mnie w nich zachwyca, to ich ogromna przestrzenność i "wrażliwość" na światło i cień. Jeszcze z takimi cieniami do powiek się nie spotkałam. Dla mnie to cienie niemal trójwymiarowe! W zależności od sposobu padania światła, miki te przybierają przeróżny wygląd - od jednolitej tafli skrzących drobinek po piękną, całkowicie przestrzenną formę. Na zdjęciu poniżej udało mi się świetnie uchwycić, że kropki, które namalowałam tymi cieniami, wyglądają wręcz na wypukłe! Z kolei na drugim zdjęciu, ciut bardziej nasłonecznionym, to już nie wypukłe kropki, a zupełnie gładkie plamy. Zupełnie inaczej wyglądają też w zależności, na co je nałożymy. Inaczej wyglądają nałożone na "gołą skórę", inaczej na zwykłą bazę pod cienie, a jeszcze całkowicie inaczej na bazie białej! Prawdziwa magia! :)


Przy małym oświetleniu:
Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan

 Przy dużym świetle:
Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan

Nałożone na białą bazę-kredkę:
Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan

 Po lewej: nałożone na białą bazę, po prawej bez żadnej bazy:
Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan


Starałam się jak mogłam oddać piękno makijażu wykonanego tymi cieniami, niestety zdjęcia zupełnie spłaszczają tę trójwymiarowość... Musicie mi jednak wierzyć, że na żywo cienie te wyglądają naprawdę pięknie!

Perlowe pigmenty mineralne z kolorowka.com - Whisper of Angels, Apricot, Oriental Beige, Pale Tan


Z pewnością sięgnę w przyszłości po inne odcienie tych pigmentów, myślę o fioletach, ciemnych brązach i niebieskościach. Doceniam fakt, że są naturalne i tak bardzo trójwymiarowe i... nieprzewidywalne :)


A Wy znacie Kolorówkę i ich pigmenty? Ciekawa jestem Waszej opinii :)

22 komentarze:

  1. Idealne kolory na co dzień. Ja bardzo rzadko używam cieni do powiek, jak już to tylko czegoś zupełnie matowego, ale chyba się przełamuję;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zwykle do tej pory sięgałam po maty, ale w tych perełkach naprawdę idzie się zakochać :)

      Usuń
  2. śliczne kolory, lecz zdecydowanie wole prasowane produkty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie nie ma znaczenia, czy prasowany czy sypki, byleby się nie osypywał :)

      Usuń
  3. na ręce wyglądają świetnie, piękny makijaż.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcie i perfekcyjnie nałożone cienie. Zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam,ale makijaż który wykonałaś jest boski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę to zwykły dzienniak, ale dziękuję :)

      Usuń
  6. Śliczne pigmenty oraz post widać, że się bardzo napracowałaś :)
    Zapraszam do mnie w wolnej chwili http://blueberryloves.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia na bloga są zwykle pracochłonne, to fakt :)

      Usuń
  7. Gdyby nie zdjęcia mik w internecie, nie bylabym zadowolona z zakupu. Kolorowka powinna popracować nad zdjęciami na swojej stronie. Spodobał mi się Apricot, a Pale Tane kompletnie mnie zaskoczył... Potwierdzam Twoje słowa, miki są obłędne i ten ich blask :) ale ja wolę formę prasowaną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, kupując miki i bazując tylko na zdjęciach zamieszczonych na kolorówce, można się nieco przejechać. Ja mimo wszystko jestem zadowolona :)

      Usuń
  8. Podpatruję Cię na instagramie ale po tym poście to już muszę z Tobą dłużej zostać!
    Piękny efekt dają te pigmenty!
    Czy ten sklep wysyła za granicę?
    Pozdrawiam :)
    --
    francja-elegancja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę i miło mi, że Ci się u mnie spodobało :) Z tego, co mi wiadomo, kolorówka wysyłka za granicę :)

      Usuń
    2. Miło, że odpowiedziałaś pod moim postem- ja już się w tych moich pytaniach gubię i potem połowę odpowiedzi przegapiam...
      Oczarowały mnie te pigmenty!
      Napiszę do nich i się upewnię :)
      Dziękuję jeszcze raz!
      --
      francja-elegancja.blogspot.com

      Usuń
  9. kolory ładne ale nie przepadam na konsystencja pproszku;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszek proszkowi nierówny, te są naprawdę bardzo fajne :)

      Usuń
  10. W jaki sposób zrobiłaś rozświetlacz z pigmentu Whisper of Angels? Dodawałaś coś do niego? U mnie nałożony solo na kości sprawia, że mam brokat na całych policzkach :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie surowce to ja rozumiem ;) Nigdy ich nie miałam, a wyglądają świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Potrzebujesz o coś zapytać - śmiało, chętnie odpowiem :)