John Masters Organics Odżywka do włosów z cytrusem i gorzką pomarańczą
Opakowanie: Prosta, estetyczna butla, wygodna w użytkowaniu.
Konsystencja, zapach: Konsystencja jest dość rzadka, co przekłada się na średnią wydajność odżywki. Zapach przyjemny, acz bardzo delikatny, spodziewałam się cudownej woni cytrusów, która na długo otuli moje włosy, jak to w wielu recenzjach czytałam, no ale niestety - tutaj tego na pewno nie mamy.
Działanie: Odżywka faktycznie porządnie wygładza włosy, sądzę, że "szorstkowłose" będą nią zachwycone. Włosy po aplikacji są miękkie, przyjemne w dotyku i naprawdę ładnie błyszczą. Problem w tym, że... taki efekt u mnie daje 80% odżywek, bowiem moje włosy z natury są gładkie i dość miękkie. Od odżywki JMO oczekiwałam więc tego, że faktycznie w jakiś sposób wpłynie na ich kondycję - w końcu tak bogaty, naturalny (i drogi!!!) skład do czegoś zobowiązuje... Tymczasem moim włosom nie pomogła ona w żaden szczególny sposób - dalej są słabe, cienkie, delikatne i mocno się elektryzujące. Nakładałam ją jako odżywkę do spłukiwania, bez spłukiwania, a także jako maskę na godzinę i dłużej - żaden sposób nie podbił mojego serca na tyle, bym zdecydowała się na ponowny zakup.
Cena: 84 zł/237 ml
Ocena: 4/6 - jest to dobra odżywka, ale na pewno nie rewelacyjna, jak można w wielu recenzjach przeczytać.
Czy kupiłabym ponownie: NIE, bo jestem pewna, że za znacznie mniejsze pieniądze można znaleźć coś podobnie działającego
Mojemu św. Mikołajowi dziękuję za tak miły i organiczny prezent :*
Skład:
Znacie może tę odżywkę? A może jakieś inne produkty JMO godne polecenia?
Kupiłam bym ,ale 80 zł na odzywkę to kilka rosyjskich kosmetyków na ktore zbieram
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest właśnie rewelacyjna :) Wiadomo, na każdego wszystko inaczej działa :)
OdpowiedzUsuńA nuta zapachowa wydaje się taka nęcąca...
OdpowiedzUsuńocierałam się o nią w sklepie ale cena mnie zniechęciła;/
OdpowiedzUsuńlubie takie 3 minutowe
OdpowiedzUsuńnigdy jeszcze nie miałam nic z tej firmy, a kusi bardzo :)
OdpowiedzUsuńKusi, ale fakt cena, można znaleźć coś o podobnym działaniu tyle, że tańsze ;)
OdpowiedzUsuńtakie 3 minutowe uwielbiam
OdpowiedzUsuńCudna odżywka ale nie za takie pieniądze!
OdpowiedzUsuńHmm... Nie miałam jeszcze do czynienia z JMO...
OdpowiedzUsuńCena faktycznie nie zachęca, ale raz mogłabym się skusić.
Ja jestem zachwycona ostatnio działaniem maski Biovax Keratyna + Jedwab - moje włosy są po niej gładkie i lśniące i takie mocne. Fakt, że z natury mam grube włosy, ale efekt jest bardzo fajny.
Chyba skuszę się na szampon do kompletu.
cena przeraża!
OdpowiedzUsuńNie znałam jeszcze tej odzywki ale cena jest powalająca i pewnie na nią bym sie nie skusiła
OdpowiedzUsuńWspomniana powyżej odżywka była i moim marzeniem- tyle dobrych opinii o niej usłyszałam... teraz to już jestem odrobinkę skołowana ;) Muszę jeszcze raz przemyśleć jej zakup...
OdpowiedzUsuńNa razie pozostanę przy poczciwym olejowaniu- buteleczka świetnej jakości, certyfikowanego olejku jojoba to wydatek nieco ponad 20 zł- w okresie zimowym ona mi w zupełności wystarcza jako kuracja nawilżająco-regenerująco-wygładzająca :)
Rzadko używam odzywek, po prostu nie mam takiej potrzeby. Tej marki w ogóle nie znam...
OdpowiedzUsuńNie znam, ale cena jest powalająca
OdpowiedzUsuńcena powala na kolana :-/
OdpowiedzUsuńNie znam tej odżywki ale widzę że niewiele tracę...
OdpowiedzUsuńAch te ceny ;(
OdpowiedzUsuńCena zdecydowanie nie dla mnie;p
OdpowiedzUsuńNie znam, ale cena mnie nie zachęca.
OdpowiedzUsuńchyba ich rzeczywiście pogięło z tą ceną, szczególnie, że działanie takie sobie.
OdpowiedzUsuńCena zabójcza...obserwujemy?
OdpowiedzUsuńNie znam tej odżywki, ale też nie poznam, bo jak dla mnie to jest za droga:)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej firmy ;) i w najbliższym czasie raczej nie poznam ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje ! :) i zapraszam do siebie :))
zupełenie nie kojarzę tego produktu, jednak jak widać niczego nie straciłam ;)
OdpowiedzUsuńrównież pierwsze słyszę o tej firmie:) na stronie jestem pierwszy raz. Posobaja mi się Twoje opisy:) obserwuję.
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej już wiesz, że ponownie nie kupisz i nie będziesz już tak do niej wzdychać :D
OdpowiedzUsuńHej hej! Wpadłam tylko podziękować za super prezent Walentynkowy - paczuszka przyszła dzisiaj!!! A jeśli masz ochotę na zabawę z TAG, to zapraszam do uczestnictwa - moje dziwactwa kosmetyczne :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jakie będą moje wrażenia po tym produkcie...
OdpowiedzUsuń