Essence Eyeliner w żelu
Opakowanie: Szklany słoiczek z plastikową zakrętką. Solidy, ciężki, trwały mimo upadków.
Konsystencja: Miękka, musowa, delikatna. Łatwo się nabiera na pędzelek i równie łatwo rozprowadza. Mimo dosyć długiego już używania, nie zauważyłam by eyeliner zaschnął, nadal pracuje się na nim tak super jak na początku.
Działanie: Posiadam kolor nr 02 London Baby, ciemnobrązowy (niestety już niedostępny w sprzedaży, a szkoda, bo jest świetny do dziennego makijażu). Pigmentacja eyelinera jest świetna i bardzo intensywna, wystarczy raz przejechać pędzelkiem, by otrzymać oczekiwany efekt. Eyeliner nie kruszy się, nie maże, nie odbija na powiece, perfekcyjnie przylega do skóry i wytrzymuje na niej w stanie nienaruszonym aż do demakijażu. Jest naprawdę niesamowicie trwały, nigdy nie musiałam robić jego poprawek. Mimo tak świetnej trwałości, nie sprawia jednak większych problemów przy demakijażu, schodzi ładnie czy to pod wpływem dwufazówki, czy też micela.
Cena: 12 zł/3ml
Ocena: 6/6 - nie umiem się w nim doszukać żadnych wad :)
Czy kupiłabym ponownie: TAK
Znacie ten produkt? Jakie eyelinery są Waszymi ulubionymi?
Ja go nie kojarzę, jeśli chodzi o eyelinery to mam najtańszy z Wibo i to jego używam najczęściej :) Na zmianę z brokatowym brązem od H&M :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię;):)
OdpowiedzUsuńMam q kolorze srebrno-grafitowym.
OdpowiedzUsuńI masz rację, jest świetny.
Jeżeli jest super trwały to zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMam 3 linery od essence i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam :) mam i czarny i ten który prezentujesz, jeszcze udało mi się go dorwać zanim wycofali (czyli już prawiek rok tu w DE :P i nadal sprawny :D) jak dla mnie nie ma lepszego eyelinera :)
OdpowiedzUsuńJa żałuję, że teraz wybór kolorów jest tam mały, kiedyś był jeszcze i fiolet, i turkus...
UsuńJa używam w pędzelku.Nie wiem czy taki umiałabym nałożyć ale ogólnie lubię produkty Essence
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco, ale ja rzadko używam eyelinera bo zwykle mam mało czasu na makijaż, a na kreskę potrzebuję ok.15 min :P
OdpowiedzUsuńJak skończy mi się obecny, to kupuję ten z Essence:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor. Szkoda, że już jest niedostępny w sprzedaży :(
OdpowiedzUsuńA ja pewnie miałabym problem z kreską :P Jedyny eyeliner, którym jestem w stanie się posłużyć to Piere Rene, którego już nie można nigdzie dostać:(
OdpowiedzUsuńAle może kiedyś się przestawię na ten w żelu :)
wow cóż za piękna linia :D
OdpowiedzUsuńczyli koniecznie muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
UsuńZnam, są naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńja też je uwielbiam i najlepsze jest to, że z czasem kompletnie nic się z nimi nie dzieje :)
OdpowiedzUsuńteż jestem w szoku, że tyle go już mam, a on wciąż nie zasycha :D
Usuńnie znam, do tej pory używałam jedynie w pędzelku :)
OdpowiedzUsuńo :O nie znam go
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie do końca jestem przekonana do tych eyelinerów;/ Ciężko mi z ich obsługą;p
OdpowiedzUsuńŚliczna kreska ci wychodzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMasz sliczny ksztalt brwi ;) i podoba mi sie twoja idealna kreska a co do zelu to 1x widze ;) fajnie ze sie nie kruszy, chociaz moim faworytem bedzie chyba poki co mazak Bourjois'a
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja właśnie nie lubię mazaków, źle mi się nimi maluje i mam wrażenie, że szybko wysychają :/
UsuńGdybym tylko umiała robić kreseczkę :) ale masz śliczne brwi:))
OdpowiedzUsuńdziękuję :) a kreska to kwestia wprawy, mnie też na poczatku wychodziła toporna ;)
UsuńNie słyszałam o nim ale ciekawi mnie jak sprawdzi się na dolnej powiece,nie wiesz?Ogólnie co do produktów essence to bardzo rozczarowałam się ostatnio lakierami.Obecnie używam korektora i raz mialam kredkę do oczu ale sie nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńŁadne oczko :)
OdpowiedzUsuń