9.02.2013

Szulfokoll Szampon przeciwłupieżowy z ichtiolem i siarką

Niemiecki Szampon przeciwłupieżowy Szulfokoll otrzymałam do testowania w ramach rozdania organizowanego na blogu Śliwki Robaczywki. Szampon przeznaczony jest do włosów z łupieżem, tłustych i normalnych. Zmniejsza odkładanie się łupieżu, łagodzi swędzenie, przywraca włosom naturalny blask i świeżość. Zawiera dwa składniki aktywne: ichtiol i siarkę, które wykazują wieloetapowe działanie przeciwłupieżowe. Jak się sprawdził? Przeczytajcie same :)

Szulfokoll Szampon przeciwłupieżowy z ichtiolem i siarką 

Opakowanie: Butla bardzo prosta i mało estetyczna w moim odczuciu. No ale - nie o opakowanie tu przecież chodzi ;)

Konsystencja, zapach: Bałam się mocnego siarkowego czy ichtiolowego zapachu, a tymczasem nic takiego nie miało miejsca. Szampon pachnie ani ładnie ani brzydko, nie sądzę, by komukolwiek ten zapach przeszkadzał. Ma brązowy kolor i gęstą konsystencję, całkiem dobrze się pieni.

Działanie: Szampon naprawdę świetnie poradził sobie z łupieżem, który dostałam po ostatniej przygodzie z koszmarnym szamponem firmy Choisee. Muszę przyznać, że po umyciu włosów czuć prawdziwe oczyszczenie - włosy są czyściutkie i świeże. Nie przetłuszczają się też wcale aż tak szybko jak po innych szamponach, co szczególnie mnie cieszy. Jest to jeden z niewielu szamponów,  gdzie w 100% spełniają się obietnice producenta :)

Cena: 15 zł/150 ml

Ocena: 6/6

Czy kupiłabym ponownie: TAK

Szampon można kupić TUTAJ



A Wy znacie takie porządne oczyszczacze do włosów? A może macie swoje skuteczne sposoby na walkę z łupieżem?

15 komentarzy:

  1. Fajny szamponik, ale ja na szczęście nie mam problemów z łupieżem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już samo opakowanie zaciekawia,a do tego skutki i cena w normie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Całe szczęście nie mam problemu z łupieżem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie się zapowiada, na szczęście nie mam z tym problemu i oby tak dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam tego szamponu ale chyba jest spoko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tym szamponie, ale też nie mam problemów z łupieżem więc może to dlatego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze słyszę, a raczej czytam;p Ale ciekawie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mi na łupież pomógł Biosulfo i to było lata temu, od tamtej pory nie miałam. Mój mąż z kolei kupił sobie Nizoral i łupież po tygodniu od zakończenia kuracji wrócił mu na głowę O.o

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam, na szczęście takiego kłopotu, ale teścióweczcę doradzę ;)
    Miłej niedzieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też go dostałam i również mnie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja na szczęście pozbyłam się łupieżu stosują olej vatika o którym pisałam u siebie także nie musze póki co szukać czegoś innego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Potrzebujesz o coś zapytać - śmiało, chętnie odpowiem :)