Podkład Bourjois 123 Perfect odkąd tylko pojawił się na polskim rynku, od razu trafił do mojej kosmetyczki. Nachwaliłam się go bardzo w poście o moich ulubieńcach 2012, dlatego sądzę, że zdecydowanie należy mu się osobny post.
Co go wyróżnia wg producenta?
Bourjois 123 Perfect zawiera 3 rodzaje pigmentów mających za zadanie maskować nasze niedoskonałości.
1. Żółte pigmenty - redukują cienie pod oczami.
2. Fiołkoworóżowe pigmenty - odpowiadają za świeżą cera bez plamek i piegów.
3. Zielone pigmenty - maskują popękane naczynka i czerwone ślady po trądziku.
2. Fiołkoworóżowe pigmenty - odpowiadają za świeżą cera bez plamek i piegów.
3. Zielone pigmenty - maskują popękane naczynka i czerwone ślady po trądziku.
Dodatkowo podkład lekko matuje i nawilża oraz posiada spf10.
Podkład Bourjois 123 Perfect (podkład korygujący cerę)
Opakowanie: szklany słoiczek z pompką, wygody i funkcjonalny.
Konsystencja, zapach: ma dość rzadką, kremową konsystencję. Łatwo się rozsmarowuje i przyjemnie pachnie.
Działanie:
Bałam się, że tak rzadka konsystencja przełoży się na słabe krycie, ale
na szczęście tak się nie stało. Podkład całkiem dobrze kryje niedoskonałości, chociaż nie zawsze radzi sobie ze wszystkimi moimi zaczerwieniami. Koloryt
skóry zostaje za to bardzo ładnie wyrównany i naczynka nie rzucają już się tak w oczy. Posiadam dość jasny odcień
Vanilia (nr 52) i jest on jakby dla mnie stworzony - jasny, ale nie trupio
blady, bez różowych tonów. Podkład jest naprawdę trwały - nie ściera się w ciągu
dnia i nie wymaga poprawek. Co dla mnie szczególnie ważne - jest lekki i
na skórze wygląda bardzo naturalnie. Nie zauważyłam też by mnie
zapychał.
Cena: 55 zł/30 ml
Ocena: +5/6
Czy kupiłabym ponownie: TAK, to jeden z najlepszych podkładów jakie miałam okazję stosować i na pewno na dłużej zostanie w mojej kosmetyczce :)
Podkład ten nie zostanie moim ideałem z jednego tylko powodu: cały czas wierzę, że uda mi się znaleźć coś jeszcze lepiej kryjącego. Dla mnie - naczynkowca - jest to naprawdę ważne. Niemniej Bourjois 123 Perfect posiada dużo cech podkładu idealnego i na pewno chętnie będę do niego wracać, a i Wam serdecznie go polecam :)
Przypominam także o moim rozdaniu :)
też jestem naczynkowcem... i jestem od jakiegoś czasu wierna Revlonowi, obecnie mam za jasny i mieszam go z innym podkładem, i jak dla mnie jest super - dobre krycie, super długie utrzymywanie :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten podkład :)
OdpowiedzUsuńale ja jednak wolę podkład mineralny od Annabelle Minerals, kryjący
dobrze kryje, bardzo dobrze nawet i wygląda naturalnie, bez efektu maski
uwielbiam!
w tej chwili mam podkład z Rimmela i jest świetny, wygładza bardzo dobrze skórę :) z Bourjois nie miałam nigdy styczności :/
OdpowiedzUsuńDołączam do poszukiwań idealnego podkładu dla cery z naczynkami ;)
OdpowiedzUsuńNie używam podkładów i wszystkiego co jest płynne lub kremowe, bo do tej pory wszystko mnie zapychało i się zniechęciłam :/
OdpowiedzUsuńmam jeszcze pytanie odnośnie tego gdzie robisz zdjęcia. To parapet? Bo ja mam taki sam... ;]
Hehe, tak, to parapet :D Najlepsze światło tam mam :)
UsuńMam ten podkład, lubię go ale zauważyłam, że ciemnieje :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te podkłady z Bourjois!
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale dobrze- w moim przypadku- że nie ma bardzo gęstej konsystencji, bo taka 'kremowa' strasznie zapycha twarz:/
OdpowiedzUsuńDla mnie byłby za ciemny :(
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam ale widzę że spisuje się na medal :)
OdpowiedzUsuńchce go!
OdpowiedzUsuńFaktycznie ma bardzo fajną tonację, zachęcający :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam podkładu Bourjoisa.
Miłego wieczorku ;)
Coś mi się zdaje, że go zakupię, póki trwa jeszcze rossmanowska promocja -20% na Bourjois :)
OdpowiedzUsuńmusze wyprobowac
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy podkładu z tej firmy, a przyznam, że ładnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic od nich, ale efekt jest świetny, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńW konkursie już wzięłam udział, obserwuję :)
Mam go, mam:-)
OdpowiedzUsuńMoja Julia ma chyba podkład z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do nas do rewanżu:
www.ourloveourpassion.blogspot.com
Mnie kosmetyki z tej firmy uczulają :/
OdpowiedzUsuńKochana, zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w rozdaniu
Ostatnio tak nad nim myślalam ale w końcu nie kupiłam go:P
OdpowiedzUsuńzobacz sobie moze na dax cosmetics ten nowy kryjacy pisalam ostatnio o nim i pokazywalam jaki daje efekt krycia i jest tanszy a naprawde dobry
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam go mamie na imieniny i przyznam, że jest nim oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
ja mam chrapkę na niego ale boję sie, że jest mało trwały i kiepsko kryje... czytała dużo takich opinii :/
OdpowiedzUsuńMoja mama jest wielką fanką tego podkładu :)
OdpowiedzUsuńSzukam własnie podobnego produktu ale w niższej cenie
OdpowiedzUsuń