10.08.2012

Nowości w mojej kosmetyczce :)

Korzystając z tego, że Essence wyprzedaje część swoich kosmetyków, zajrzałam wczoraj do Super-Pharm. Ku mojej ogromnej radości udało mi się upolować to na co liczyłam, czyli Eyeliner w żelu w brązowym kolorze 02 London baby! :) Na półce były tylko dwa słoiczki, oba już maźnięte jakimś ciekawskim paluchem, ale dokładnie się przypatrzyłam i udało mi się dostrzec jeszcze jeden słoiczek wciśnięty w sam kąt szafy. Ten na szczęście okazał się nieruszany i trafił do mojego koszyka. Już teraz mogę powiedzieć, że jestem oczarowana rewelacyjną pigmentacją, miękkością i lekkością tego kosmetyku, a przy tym naprawdę porządną trwałością! Jeśli w Waszych drogeriach są jeszcze te linery, bierzcie nawet kilka :)
Oprócz linera wzięłam także wysuwaną kredkę do oczu w kolorze 14 Think khaki!
Oba kosmetyki kosztowały 3,99, więc grzech było nie wziąć. W wyprzedaży jest jeszcze parę innych, fajnych rzeczy, także polecam :)




Oprócz tego zajrzałam do Rossmanna i do mojego koszyka trafił płyn do higieny intymnej Facelle, który podobno świetnie sprawuje się w roli szamponu i to też chcę sprawdzić :) Jest teraz w promocji - 4,99 za 300 ml. Wzięłam także spray termoochronny z Syoss, co prawda rzadko prostuję włosy, ale czasem się zdarza i wtedy warto czymś je spryskać. Niestety, po powrocie do domu trafiłam na wizażu na same negatywne recenzje na jego temat :/


Wczoraj dotarła też do mnie zagubiona gdzieś przez kuriera paczka z akcji "Zostań Frucsterem" Garniera. Wszyscy swoje paczki dostali już ponad miesiąc temu, ja dopiero dzisiaj. No ale cieszę się, że w końcu dotarła, bo przyznaję, że szampony Garnier Fructis lubię bardzo i jestem ciekawa tej serii Mega Objętość 48h. Bardzo odpowiada mi to, że kosmetyki te nie zawierają silikonów, parabenów i sztucznych barwników.


Znacie któreś z tych kosmetyków?

8 komentarzy:

  1. Znam fructisa i jest fajny:) inne mnie też zaciekawiły!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam żadnego niestety. Dzieki za odwiedziny i też obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę zobaczyć te produkty z Essence:) Mam ten eyeliner w żelu tylko że czarny. Jest naprawdę trwały i ma intensywny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem strasznie ciekawa linerów w słoiczkach. Stosunkowo niedawno zaczęłam maziać krechę na górnej powiece i się zastanawiam która wersja jest wygodniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie ciekawi ten płyn z Facelle, dużo o nim ostatnio na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie znajdziesz recenzje tego eyelinera w żelu :) Myślę, że krem by Ci pomógł na takie drobne blizny czy też ślady :) Bo świetnie rozjaśnia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kupię ten facelle jak zużyję swoje zapasy do higieny intymnej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Essence zdecydowanie tak!;) Ale syoss to porażka. Mniej niż pół butelki wystarczyło mi na cztery miesiące więc wydajny. Większa część butelki popłynęła. Włosy spalone i zniszczone:C

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Potrzebujesz o coś zapytać - śmiało, chętnie odpowiem :)